Bartek Koszyk jest przystojnym studentem Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Zamieszkał razem ze Stefanem i Oksaną na prośbę swojej matki, kuzynki Jadzi – Walerii. Rzekomym powodem tej prośby były kłopoty z akademikiem, ale szybko okazało się, że Bartek ma poważniejszy problem. Uzależniony od hazardu chłopak nie potrafił poradzić sobie z własnym nałogiem, wplątując w kłopoty również Oksanę, od której pożyczył dużą sumę pieniędzy. Dopiero pod czujnym okiem i twardą ręką Stefana Bartek zaczął wychodzić na prostą. Rozpoczął pracę masażysty w Fitness Klubie Kasi oraz zwrócił uwagę na Sarę. Dziewczyna jednak odrzuciła jego zaloty.
Nie mogąc dogadać się z nowym partnerem matki – Jaworskim, Bartek postanowił znaleźć sobie własne mieszkanie. Potrzebując pieniędzy na jego wynajem zgodził się na propozycję jednej ze swoich stałych klientek – Asi. Na jedną noc został striptizerem na wieczorze panieńskim jej koleżanki. Założony potem przez niego zespół erotycznych tancerzy: „Fire”, do którego zatrudnił kolegów ze studiów, odniósł duży sukces.
Bartek i Asia zbliżyli się i oboje bardzo dobrze bawili się w swoim towarzystwie. Koszyk chciał czegoś więcej, ale Asia nie była gotowa na poważny związek. Dla niej chłopak zmienił się i zaczął traktować życie na poważnie. Pierwszym krokiem do tego była rezygnacja z erotycznych występów. Walerii od początku nie podobała się dziewczyna syna i miała rację. Z zaplanowanego ślubu nic nie wyszło – Asia zostawiła Bartka przed ołtarzem i odeszła do swojego byłego chłopaka.
Przykre doświadczenie przekonało Bartka, że nie warto się dla nikogo zmieniać. Na jakiś czas chciał sobie też dać spokój z dziewczynami, ale te ciągle się wokół niego kręciły. Gdy został masażystą siatkarskiej reprezentacji Polski juniorek, wpadł w oko jednej z zawodniczek – Majce. Dziewczyna była jednak dla niego za młoda, a i Bartek nie był gotowy na kolejny związek.
Ostatnio wokół niego zaczęła kręcić się Marlena, a i ona nie jest mu obojętna. Kelnerka jest jednak kolejną dziewczyną w życiu Bartka, która nie podoba się jego matce.